czwartek, 19 listopada 2015

Jesienno-zimowa WHISHLISTa 2015

Hej! Nigdy nie robiłam takich wpisów u siebie, ale tak się składa że mam teraz wyjątkowo dużo do kupienia, więc przedstawię Wam taką moją wishlistę. Może mi coś polecicie, odradzicie itd :)

Będą tutaj przede wszystkim ubrania, ale także kosmetyki :)

Zapraszam.


1. Nowy Plecak.

To najważniejsza rzecz aktualnie. Zdecydowanie nie jestem torebkową dziewczyną. Teraz chodzę z moją torebką z reserved, którą widzieliście już kiedyś na blogu i szczerze ją znienawidziłam. To wszystko przez to, że Poznań jest totalnie rozkopany i chodzę 5x więcej niż zwykle. Torba mi ciąży. Nowy plecak jest mi mega potrzebny.

Uparłam się żeby był z ekologicznej skóry i żeby nie był taki rockowy, bo to kompletnie nie mój styl... a takich jest teraz najwięcej! Ten na zdjęciu jest z zary, i w ten styl chciałabym iść. Chociaż, nie sądzę że wybiorę te sztukę (widziałam go na żywo i jakość pozostawiała wiele do życzenia) to szukam czegoś podobnego... (planowany budżet to ok. 200 zł). Jeżeli widziałyście coś fajnego: DAJCIE ZNAĆ!


2. Nowe buty.

Nie noszę ładnych damskich butów... Zwykle całą zimę przechodzę w AirForce 1, a gdy tylko zbliża się wiosna wbijam się od razu w niezawodne free runs. Niestety ale kiecki do adidasów nie założę (no dobra, wiosną nosze niektóre..) Muszę więc kupić jakieś fajne buty, które nie będą miały obcasa (botki na obcasie już mam) i nie będą drogie, bo nie szukam butów do codziennego noszenia. Najlepiej żeby miały grubszą podeszwę... Na razie jednak nic mi się nie podobało, więc pewnie pochodzę trochę stacjonarnie po sklepach. 

3. Sweter.

Koniecznie szary. Koniecznie gruby. Może ze mnie robić małego bałwana. Ostatnio trochę przytyłam i mam ochotę ukryć się w takim swetrzysku. Ah i musi być za pupę bo mam zamiar go nosić do leginsów :)



4. Dresowe spodnie. 

Czy ja już wspominałam, że mam zamiar tej zimy zostać małym bałwankiem w wygodnych ciuszkach? Nie? To teraz Wam to mówię. Odczuwam ostatnio nienawiść gdy zakładam spodnie. To wszystko zaczyna brzmieć trochę depresyjnie no ale cóż. Mam niestety taki problem z dresówkami ze wszystkie są mi za duże. :( Ciągle szukam idealnych

5. Porządne leginsy.

Potrzebuje ich tak samo jak dresowych spodni. CHCE WYGODY. Kiedyś kupiłam zajebiste, idealne leginsy w h&m (to było chyba jeszcze w gimnazjum, a gimnazjum 6 lat temu kończyłam) gdyby nie to, ze je gdzieś zgubiłam (albo ktoś mi przypadkowo zakosił po wfie, kto wie) byłyby do dzisiaj w zajebistym stanie. (wiem to, bo mam 2 parę granatowych, kupionych jeszcze wcześniej i więcej noszonych i ciągle wyglądają spoko). W międzyczasie kupiłam wiele nieudanych modeli (miedzy innymi leginsy z adidasa w których mam dziurę po 2 miesiącach noszenia....)

6. Duży szalik.

No dobra, to rzecz której nie potrzebuje bo dostałam swój idealny komin od mężczyzny mojego życia, ale jeśli temperatura zacznie schodzić poniżej -5, z chęcią przygarnę taki koc!


KOSMETYCZNIE



1. Potrzebuje nowej Misshy

bo moja jest już na wykończeniu. Kocham ten krem BB. Jedna z Was napisała mi że Missha ma swój sklep stacjonarny w King Krossie. Nie byłam tam miliard lat, ale w sumie z uczelni nie jest daleko i chyba się wybiorę i daruje sobie zamawianie z ebay...
No i w King Krossie w Kandulskim mają dobre lody :D



2. Jesienna szminka z brązowymi tonami.

Szukam czegoś w stylu Velvet Teddy z MAC. Strasznie podoba mi się ten kolor, ale nie jestem pewna czy będzie do mnie pasował... Jak nie znajdę niczego fajnego to może zrobię sobie prezent...



3. Nowy krem lub olejek do twarzy.

Zastanawiam się nad dwoma produktami: Niezastąpionym Effaclarem Duo a Olejkiem różanym evree. Zobaczymy co mi wpadnie w dłonie. W każdym razie potrzebuje czegoś bo moja skóra zaczęła kaprysić. Jak każdej jesieni/zimy zresztą. Nienawidzimy tej pory roku.



4. Sprzęt do robienia paznokci hybrydowych.

Szczerze przyznam ze sie mocno nakręciłam no i co poradzę. Musze mieć! Będę kupowała Semilac, ale raczej nie zdecyduje sie na ten ich zestaw z małą lampą Led, tylko kupie wszystko osobno i zwykła lampę UV36w. Robi któraś z Was sobie sama paznokcie hybrydowe i może mi coś doradzić?


5. Olejek do paznokci z Golden Rose

Bo wydaje się fajny a ja bym z chęcią popaciała paznokcie. BTW. Nie maluje paznokci od wakacji i mega się wzmocniły.. To co dopiero z fajnym olejkiem.


***
I to już cała moja WISHLISTA. Oczywiście mogłabym do niej dodać jeszcze milion fajnych rzeczy, jak nowy komputer, nowy telefon (bo potrzebuje i tego i tego) czy inne bajery o których marze a na które mnie nie stać. Stworzyłam więc realną wishliste :)



Pamiętajcie żeby być na bieżąco i obserwować mnie na


@malamudi


oraz dodać mnie na snapku 
takamalamudi
Aczkolwiek nie dodaje każdego, tylko osoby które napiszą mi tam, albo tutaj że są czytelniczkami! :) Jeżeli kogoś nie przyjęłam to niech się upomina!


ZAJRZYJ DO POPRZEDNICH WPISÓW:

1. DLACZEGO NIE LUBIE DEPILATORA BRAUN SILK EPIL 7?
2. PERSONALIZOWANE PREZENTY! 

14 komentarzy:

  1. Moja Miszka już się kończy, na promocji w Rossku kupiłam podkład z Rimmela, ten na 25 godzin i a) ma prawie identyczny odcień, co Miszka numer 13, b) daje tak wspaniały komfort noszenia że chyba odstawię Miszkę, c) może jest różowy ale nie świnkuje nic a nic!
    Oj, mi też się marzą comfy clothes, jakieś ledżiny najlepiej na polarku w środku, duże swetrzyska i szalik z koca. No i marzy mi się jakaś kurtka/płaszcz na zimę, bo urósł mi brzuch od pizzy i biust od nie wiem czego, i moja kurtka, którą nosiłam dwa lata już się trochę zmęczyła. Jest śliczna parka w hmie, ale szkoda mi dwóch stówek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam ten podklad ale to jednal totalnie nie to samo. Missha robi druga ładniejsza skórę ❤
      Ja mam idealna kurtke na szczescie. Jest duza i luzna i czuje sie w niej idealnie :D

      Skorzystaj z kodu z newslettera!

      Usuń
  2. Wiele rzeczy z Twoje listy znajduje się i na mojej :) Już prawie się zaopatrzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. taki plecam w sumie też by mi się przydał. I duuży szalik, teraz wszyscy je nosza i mi takze sie podobaja, ze wzgledu na cieplo :D/K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko hajs wplynie na moje konto zamawiam plecak :D

      Usuń
  4. ja bym chciała też jakieś nowe butki i torebkę przede wszystkim :D a z kolorówki to parę nowych pigmentów, pędzli...tu by się lista tak szybko nie skończyła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam sie zeby moja lista byla jak najbardziej realna. Tak to tez by pewbie byla dluuuugaaaaa.
      Dzisiaj np. widziałam przesliczna koszule i juz chce bardzo ja miec...

      Usuń
  5. Też muszę sobie sprawić plecak, jest o niebo wygodniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też przydałyby mi się jakieś fajne spodnie dresowe i też zastanawiam się nad zestawem do hybryd, ale boję się że znów wyskoczy mi uczulenie :/

    OdpowiedzUsuń
  7. HEEE. Czyli nie jestem sama mega zmarzluchem i fanką wygodnych strojów jesienią i zimą :D

    Zapraszam
    http://ujemnadelta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubię być bałwankiem ^^ Duże, grube swetry są na tę porę roku najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja robie sobie hybrydy wlasnie semilac, bo dla mnie jest najlepszy. Super sprawa.Jesli mam doradzic to proponuje lampe led o wiele szybciej sie wszystko robi (na poczatku nie ma to znaczenia, ale potem zaczyna przeszkadzac).

    OdpowiedzUsuń
  10. Super szalik. Bardzo lubię takie obszerne szale, są takie praktyczne i dają mnóstwo ciepła.

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...