sobota, 28 lutego 2015

Drogeryjne kosmetyki; HIT I KIT, Garnier Fructis, Oleo Repair odżywka oraz Fresh szampon do włosów.

Halo halo!! Czy ktoś tutaj jeszcze jest? Myślałam że po sesji tutaj wrócę, ale byłam tak zmęczona że potrzebowałam odpoczynku. Wykorzystałam mój wolny czas na czytanie książek, granie w simsy i spędzanie czasu z moim partnerem ;) Czuję się w miarę wypoczęta a więc jestem znowu :)

Ostatnio staram się być aktywna na instagramie, więc jeżeli chcecie wiedzieć co u mnie, obserwujcie mnie! Link na końcu wpisu,  a jak nie chcecie linka to jestem @malamudi . Mój instagram jest 100% prywatny, nie ma nic wspólnego z blogiem i nie chce żeby miał :) 


Dzisiaj mam wpis na temat odżywki i szamponu. Niestety przyznaje się że nie mam fotek produktów. Skończyły się jakoś w czasie sesji, a że od stycznia walczyłam z przedsesja to serio nie myślałam o tym żeby focić opakowania.

Myślę jednak że Warto wspomnieć o tych produktach. W końcu po to jest na blogu ta seria :)
Garnier Fructis, Fresh, szampon do włosów normalnych i szybko przetłuszczających się


Zaczniemy od szamponu... który okazał się totalną klapą!



Ale od początku. Szampony z garnier fructis kojarzą mi się z czasami gdy byłam jeszcze nastolatką, bo wtedy najczęściej ich używałam. I teraz rozumiem dlaczego tak bardzo przetłuszczały mi się włosy... ten szampon jest po prostu paskudny!!

Zwykle wytrzymuję dwa dni bez mycia i jest ok. Nooo... może ten drugi dzień nie jest idealny, ale włosy prezentują się dobrze.

Po tym szamponie już 1 dnia szybko robiły się nieświeże i po prostu... fuj. 

Dlatego zdecydowanie nie polecam tego szaponu i na pewno nie kupię go ponownie. Bo po co mam się męczyć z szamponem który jest niby dla włosów przetłuszczających się a po nim przetłuszczają się... jeszcze bardziej.

Skład ze strony tesco : Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Coco-Betaine, Glycerin, Glycol Distearate, Sodium Chloride, Niacinamide, Cocamide Mipa, Saccharum Officinarum Extract/Sugar Cane Extract, Sodium Benzoate, Sodium Cocoate, Sodium Hydroxide, PPG-5-Ceteth-20, Polyquaternium-10, Salicylic Acid, Dimethicone, Camellia Sinensis Extract/Camellia Sinensis Leaf Extract, Benzyl Alcohol, Linalool, Pyrus Malus Extract/Apple Fruit Extract, Carbomer, Pyridoxine HCl, Citric Acid, Buthylphenyl Methylpropional, Methyl Cocoate, Citrus Medica Limonum Peel Extract/Lemon Peel Extract, Parfum/Fragrance (Fil C33523/1)
Jedyny plus tego szamponu to jego zapach i to że nie miałam po nim łupieżu, a zdarza mi się mieć łupież po drogeryjnych szamponach z silnymi detergentami.

Garnier Fructis, Oleo Repair, Odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych



Natomiast odżywka okazała się być SUPER. Serio bardzo ją polubiłam. Daje na włosach efekt photoshopa, wygładza i dociąża je. Ma gęstą przyjemną konsystencje i ładny zapach.

Czyli w skrócie Oleo Repair to odżywka która spełnia moje wymagania i na pewno kupię ja ponownie.

Szczerze mówiąc to daje na włosach nawet fajniejszy efekt niż moja ukochana odżywka z nivea KLIK.  A już na pewno jest lepsza od Garnier Awokado i Karite

skład ze strony tesco :  Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract/Sugar Cane Extract, Olea Europaea Oil/Olive Fruit Oil, Trideceth-6, Chlorhexidine Digluconate, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Pyrus Malus Extract/Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCl, Persea Gratissima Oil/Avocado Oil, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Citric Acid, Butylphenyl Methylpropional, Cetrimonium Chloride, Citrus Medica Limonum Peel Extract/Lemon Peel Extract, Hexyl Cinnamal, Parfum/Fragrance (Fil C53911/1)


Cieszę się że w sumie przypadkowo trafiłam na tak świetny produkt. Ma w sumie mały minus - jest mega niewydajna - ale to nie zmienia faktu że efekt na włosach jest fantastyczny.



Podsumowując ten cały wpis, szampon ssie a odżywka jest super.


Znacie te kosmetyki? Podzielacie moje zdanie?


Ok, to już wszystko na dzisiaj. Myślę że marzec rozpoczniemy z lutym na zdjęciach... Niestety stycznia nie było bo jak już wspominałam.. mój telefon umarł ;( Myślałam że może uda mi się go odzyskać ale jest nie do naprawienia ;((((((


Mam też trochę recenzji do napisania, dlatego czekajcie na nowe wpisy!

 

Pozdrawiam
MUDI


prywatnyINSTAGRAM





30 komentarzy:

  1. Piękne włosy:)) Super, że znów piszesz! U mnie niestety ta odżywka zupełnie się nie sprawdza. Nadaje blasku, ale wszystkie garnierowe cuda mają już chyba isopropyl alcohol, przez co żadna z tych odżywek nie sprawdza się dobrze na moich włosach:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie u mnie też się nie sprawdzały, np Awokado i Karite nie robiła nic, a ta wypadła super :) Ale co włosy to inna reakcja.

      Usuń
  2. Ale masz cudowne włosy <3 ja średnio lubię tę firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię tę odżywkę, ale moją uwagę zwróciły Twoje włosy. Są przepiękne !

    OdpowiedzUsuń
  4. Włoski masz piękne, a szampony z Fructis'a tak średnio mi odpowiadają, odżywek nigdy nie próbowałam. =)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie kupuje typowo drogeryjnych produktow. Wlosy piekne jak zawsze! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez pewien czas też nie używałam, ale odkąd moje włosy są w dobrym stanie to eksperymentuje ;)

      Usuń
  6. Przepiękne włosy i jak błyszczą, moje to chyba w życiu nie będą tak wyglądały!. Czy tylko mi się wydaje, że u blondynek jest mniej blasku we włosach?
    Nie próbowałam ani jednej ani drugiej rzeczy, teraz robię za to drugie podejście do Awokado i Karite bo za pierwszym razem (czyli jakieś dwa lata temu?) nie robiła nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Awokado i Karite cały czas nie robi kompletnie nic ;(

      A co do błysku... wydaje mi się że to raczej kwestia typu włosa. Moja kuzynka ma niskoporowate blond włosy (co w sumie jest rzadko spotykane, ale nie jest to też taki mega jasny blond znowu..) i bardzo się błyszczą :)

      Usuń
  7. U mnie właśnie, o dziwo, to najlepiej spisujące się szampony, wersja Vitamin Force Fresh oraz Siła i Blask. Nie kupiłabym ich pewnie sama, odkryłam przez innego domownika, ale włosy przetłuszczają się w normie, a przy tym wyglądają na prawdę ładnie, nawet bez odżywki są błyszczące i nie tylko. Następnym razem jak już sama będę kupować, chcę poszukać wersji na objętość, bo pewnie i takowa jest i zobaczyć co zdziała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz bardziej intensywniej myślę o tej odżywce. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDOWNE włosy, takie zdrowe i nawilżone! Są po tej żółtej odżywce?

    Mogłabyś reklamować kosmetyki do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tak mi się wydaje że są po tej odżywce, ale nie jestem 100% pewna :)

      Chciałabym haha :D

      Usuń
  10. Masz przepiękne włosy! Miałam tę odżywkę, działała na mnie podobnie jak Avokado i Karine czyli wporządku. Szampon właśnie nie dawno kupiłam. Użyłam go raz i jak tylko mogę to go unikam. Też żałuje że go kupiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!

      Ja też będę teraz unikała szamponów.

      Usuń
  11. Mudi a co się stało z telefonem? Jeśli karta pamięci nie jest uszkodzona to polecam tobie program Recuva :) sama odzyskałam wszystkie zdjęcia, muzyke :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ale telefon całkiem umarł, nie da się go uruchomić a jego naprawa kosztowałaby więcej niż nowy telefon.

      Usuń
  12. Odżywke tez uwielbiam, szamponu nie uzywalam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odżywka mnie kusi. Z awokado uwielbiam, a teraz zaczęłam zużywać tą pomarańczową. Kolejna pewnie będzie ta ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje wlosy sa moim wlosowym celem i idealem, uwazam ze masz najpiekniejsze w blogosferze - sa idealnie nawilzone, nieprzeciazone, widac ze sa miekkie i zdrowe, a jak blyszcza <3. I jeszcze ten naturalny gleboki kolor, cudo! Jakis czas temu przeczytalam w jednej x twoich notek ze uzywasz Isany kakaowej do nawilzania twarzy, wybrobowalam i teraz to moje twarzowe kwc :). Dziekuje ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Co robiłaś z włosami na zdjęciu? ;-) Tzn, jakim sposobem uzyskałaś fale?

    OdpowiedzUsuń
  16. Też używałam kiedyś Fructis do włosów przetłuszczających! I wierzyłam, że nic innego mi nie pomoże :D Ehh... młodość :P\

    Romcia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie masz piękne włosy! *-* Właśnie stałaś się moją inspiracją ^_^

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...