Generalnie maturalny czas był dla nich ciężki. Tylko je myłam i ani trochę nie "odżywiałam". Brak olejów, raz na jakiś czas maska. BIDA.
A teraz? Totalnie nie mogę wrócić do pielęgnacji. Albo je obciążam, albo za dużo protein albo znowu nie mam czasu na nic i zostawiam je w samopas. NIEDOBRA ADA.
O dziwo nie mam wielu zniszczonych końcówek. Wiadomo, jakieś się znajdą ale bez tragedii.
Zauważam jednak duża różnicę między tą częścią włosów która była kiedyś farbowana a między tą całkowicie naturalną. Końce są po prostu cieńsze. Raczej nic z tym nie zrobię, pozostaje mi obcięcie (już się doczekać nie mogę).
Nie ścinałam włosów od studniówki czyli ostatni raz u fryzjera byłam w lutym :)
A teraz parę zdjęć: (PS. WYCHODZI NA TO ŻE CHODZĘ CAŁY CZAS W TYM SAMYM SWETRZE HEHEHEHEEHEHEHE)
Zarzucam włosami.
Włosy mega obciążone. Zbyt obciążone. Źle układające się. Nie lubię tego.
Osttanio ktoś pisał że moje włosy zrobiły się jakieś cienkie.
Mają ciągle 10 cm w obwodzie w kucyku więc chyba nie jest tak źle :D
Dzisiaj włosy umyte szamponem babydream, bez jakiejkolwiek odżywki, trochę spuszone bo robiliśmy zdjęcie na szybko przed wyjściem.
Tym razem za mało nawilżone.
Przyłapana na czesaniu.
BABYHAIRS!!! :D
Pamiętacie to zdjęcie? Było robione jakoś po wakacjach...
Urosły coś w ogóle?
I na sam koniec.. Uwielbiam takie odbicie włosów przy skórze głowy :)
A jak tam wasze włosy?
Ja najchętniej obcięłabym się na krótko bo ostatnio za każdym razem gdy chce je umyć słyszę tylko "no dalej mudi, to szybko szybko bo musimy już wyjść"
Niby mam wolne a ciągle brakuje mi paru godzin w dobie.
Pozdrawiam.
Niestety nie jestem w stanie robić sobie sama zdjęć wyzwalaczem jak wcześniej bo przy AF ustawia się ostrość w momencie naciśnięcia migawki a ustawianie ręcznej ostrości jest niemożliwe gdy nie widze na co mam ostrość ustawić.
Może to jeszcze ogarnę. :)
ale masz sliczne wlosy :) pozazdroscic :D
OdpowiedzUsuńIdealne:D W ruchu jak tancerki :D
OdpowiedzUsuńUrosły ładnie :))
Gdzie tam idealne :D
UsuńNiech rosną bo mam w planach je nieźle ciachnąć :)
Widzę po końcówce posta :) Przewidujesz jakiś termin czy to wyjdzie spontanicznie :)?
UsuńMiałam iść już tydzień temu ale nie mogę się zebrać :D
UsuńŚwietne foty :) Podoba mi się te zarzucanie włosami !
OdpowiedzUsuńhehe być widziała zadowolenie mojego B. gdy pokazał mi to zdjęcie haha :D
UsuńAaaaale masz piękne włosy! Nienawiść przepełniona zazdrością w mym sercu zagościła :D Naprawdę, Twoje włosy są super. Daj Boziu, bym kiedyś takie miała. Dbam jak mogę, nawet zaczęłam olejowanie :D (zakochałam się w tym "zabiegu" <3) Efekty już widzę :) Jeszcze tylko fryzjer mnie czeka, żeby obciąć zniszczone końcówki. Niestety jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, zanim ten czas nadejdzie. Na razie jest płacz i zgrzytanie zębami przed sesją :P Ciesz się wolnym czasem, on tak szybko przemija ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wirtualnie miziam Twe włosy :D
Romcia :)
Powodzenia na egzaminach :D
UsuńWłosy będą piękne jeśli będziesz dobrze dbała ;)
Co ja bym dała za takie włosy :D
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają Twoje włosy podczas czesania :D
OdpowiedzUsuńdziś jak dodawałam aktualizację to pomyślałam nad końcówkami ale strasznie mi szkoda wracac do grudnia znowu :(
piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńja się mega cieszę, że pozbyłam się farbowancow ;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy, mi by było szkoda obcinać takie włosy, może sobie co najwyżej podciąć, wtedy staną się nieco grubsze:)
OdpowiedzUsuńNie zetnę aż tak bardzo :D
UsuńJakie masz piękne włosy!Urosły i to sporo, gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńpiękne włosy! i nie martw się, urosły urosły :D ja mam nadzieję jutro pokazać swoje po podcięciu, w końcu po maturach nareszcie można :D
OdpowiedzUsuńChcę Twoją długość i kondycję włosów <3 podziel się! :D
OdpowiedzUsuńmoja wymarzona długość <3 piękne włoski :)
OdpowiedzUsuńależ one urosły *.* :) :)
OdpowiedzUsuń10 cm a kucyku? Ja mam tylko 8-9 ale wierzę że pewnego dnia (za 5 lat >D) stanę przed lustrem z metrem w ręku i ujrzę te 15 cm HAHAHAHH :D nie no z 13 :)))
Kurcze też bym chciała.
UsuńU mnie w (byłej) szkole jest dziewczyna co chyba ze 20 ma (nie wiem czy to możliwe ale na bank ma ze 2x wiecej niż ja). Nigdy nie widziałam tak grubych włosów.
Pomyślałabym że ma doczepy czy coś, ale to taka szara myszka więc nie sądzę.
o jej 20 cm? To spełnienie moich marzeń :))))))))) Morze za parę (naście) lat :P
UsuńMyślę że do takiej szalonej grubości to trzeba mieć jakieś uwarunkowanie genetyczne czy coś :D
UsuńJa też nie mogę się doczekać, aż pozbędę się farbowanych, ale mi to zajmie jeszcze huhuuuu i jeszcze dłużej :(
OdpowiedzUsuńmyślę, że Twoim włosom dobrze zrobi podcięcie, ale i tak mimo, jak mówisz, ostatnio zaniedbania ich, ładnie się trzymają. Btw. samym babydream? bez odzywki? u mnie na górze głowy byłby po tym jeden wielki kołtun :(
Moje się tak nie plączą :)
UsuńCzy urosły? Oczywiście ! Ja też muszę zacząć o nie dbać bo łamią się i przez 3 lata urosły z 5 cm tylko :(
UsuńMi się tam podobają i Twoje włosy i ich kolor no i długość :)
OdpowiedzUsuńU mnie maj przebiegł przyjemnie w pielęgnacji włosów - możesz wpaść do mnie i zobaczyć efekty. U mnie jednak dramat jeśli chodzi o końcówki :/
Ja chcę taką długość!! No może być ewentualnie krótsza o jakieś 5 cm haha :D Na drugim zdjęciu wyglądają lichutko, ale na pozostałych widać już, że wcale nie są takie cienkie i 'zmarnione' :) Ostatnio nie wytrzymałam z moimi włosami i połowę zafarbowałam, bo miałam taki multikolor na głowie, że aż niechlujnie to wyglądało. Tak więc wierzchnia warstwa została zafarbowana na brąz (wyszły o zgrozo prawie czarne xD), a te od spodu żyją sobie spokojnie swoim życiem. I tak po trochę będę zmniejszać ilość farbowanych włosów, aż w końcu pozbędę się farby :D Myślę, że przy mojej obsesji dotyczącej farbowania włosów jest to najlepsze rozwiązanie haha :D A co do zdjęć jeszcze to 4, 7 i 8 są cuudowne :) I bardzo ładnie wyglądasz w takich pastelowych kolorach :) Mnie ostatnio na takie wzieło, ale nie jestem do końca przekonana czy mi pasują :D Dobra kończę, bo sie rozpisałam za bardzo :D
OdpowiedzUsuńHehe, ani troche mnie nie dziwi że zafarbowałaś włosy :D Ja najlepiej czuję się w pastelach, ew. biel, czerń, szary i granat :D
UsuńLubię jak się rozpisujesz :D
Kiedyś może nadejdzie ten dzień i pozbędę się całości farbowanych włosów :D Oj nie zachęcaj, nie zachęcaj, bo mnie w końcu wywalą z blogspota za pisanie zbyt długich komentarzy :D
Usuńprędzej dostaniesz jakąś blogspotowa nagrode :D
UsuńNo właśnie nie mogłam się doczekać aktualizacji a tu na mnie niespodzianka rano czekała:D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńmasz śliczne włosy, chciałabym mieć kiedyś taką długość ale to może być trudne, bo moje włosy się kręcą/falują więc do każdej wymarzonej długości muszę dodać kilka centymetrów na skręt ;)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała mieć falowane włosy <3
UsuńObciąć takie włosy to chyba największy grzech :D
OdpowiedzUsuńJa też się zdziwiłam, że umyłaś samym BD, bez odżywki :D A czeszesz włosy TT?
OdpowiedzUsuńTak, TT :)
UsuńKup sobie pilot do aparatu, nie jest drogi, a niezastąpiony, gdy chcemy sobie samemu zrobić zdjęcie :) Są na allegro :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie myślę nad tym :D
UsuńAleż piękne:)
OdpowiedzUsuńA sweter bardzo mi się podoba;D
Och znam te dni... Za chwilę sesja więc też będę ubolewac nad tym, że doba za krótka.
OdpowiedzUsuńmasz śliczne włosy i blask :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zrobić jakąś notkę o lakierach do paznokci które polecasz, a które nie, w jaki sposób piłujesz kształt swoich paznokci (przyznam że b. mi się podobają:)) oraz polecić jakiś dobry utwardzacz!:) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńMam na liście taki post, ponieważ mam naturalnie potworny kształt paznokci i udało mi się go zmienić. Jednak muszę z nim chwile poczekać ponieważ ułamał mi się wczoraj kawałek paznokcia i muszę poczekać aż trochę podrośnie :)
UsuńWidać, że sporo urosły! Genialna długość <3
OdpowiedzUsuńZapomniałam dopisać, że też lubię, jak włosy się tak odbijają od głowy :D Fajnie to wygląda
OdpowiedzUsuńJa specjalnie grzywke zapuszczalam zeby tak nosić ahha :D
UsuńNo i dobrze, pasuje Ci taka fryzurka :D
Usuń