czwartek, 31 października 2013

Fryzury pod czapkę by MUDI

damdramdam! Otwieram dzisiaj nową serię na moim blogu a mianowicie.... będą FRYZURY! Tak właśnie tak. w końcu stwierdziłam że to dobry pomysł, szczególnie że całkiem dobrze odebraliście TEN POST ;)


Dzisiaj zaczniemy dość tematycznie. Jesień jest, wiatr głowę urywa no too... Przydałyby się fajne fryzury które będą idealne pod czapkę. Jestescie gotowe na moje propozycje? ;)



1. Zacznijmy od ROZPUSZCZONYCH włosów ;)

Dam Wam dobrą radę. Gdy nosicie przedziałek na np. lewej stronie, na czas noszenia czapki przerzućcie go na drugą stronę. Po zdjęciu czapki przywracacie go tam gdzie był, a włosy nie są przyklapnięte ;)




2. NISKI KUCYK

Można go wykonać na wiele sposobów, wiązać z boku, z tyłu, możemy kryć gumkę pasmem włosów, lub wyciągnąć parę włosów by był luźniejszy. 






3. LINA. 

Fryzura bardzo ciekawa a banalna w wykonaniu. ;) 




4. Wariacje na temat WARKOCZY I KŁOSÓW.
Co nam na myśl przyjdzie. Wygodne i fajnie wygląda. Ja zrobiłam warkocz z 5 ;)






5. Niski koczek. 
Pod moją czapę nie wchodzi, ale gdy nosiłam luźną czapkę / beret taki koczek był idealny.



6. Wszelkie fryzury spinające grzywkę.

Warkoczyki, liny, i inne cuda. To wszystko nada się pod czapkę.






A wy jaką fryzurę nosicie pod czapką?!


Dzisiejszy post sponsoruje ZŁA kula OGNIA napierdalająca mi w okno, przez co mrużyłam oczy i musiałam kombinować jak koń pod górkę. Pozdrawiam Cię słońce. Jak Ciebie potrzebowalam to nieeeee, a jak nie jesteś potrzebne to mi przeszkadzasz!!!!


instagram: @malamudi / http://instagram.com/malamudi/



24 komentarze:

  1. Ja nie lubię czapek i noszę je jedynie kiedy temperatura spada poniżej -10 :D Zazwyczaj moją czapką jest kaptur od kurtki/płaszcza. Ale będę musiała to zmienić, bo nie jest to zbyt zdrowe.. Ale mam problem z tym, że nie ważne jaką czapkę noszę chociażby krótki okres czasu to włosy przy głowie momentalnie są przyklapnięte i przetłuszczone (choć na c odzień nie mam z tym praktycznie żadnego problemu) i jeszcze mam 'odbite' brzegi czapki.. Próbowałam luźnych czapek to mi się zsuwały z głowy podczas wiatru :D No masakra z tymi czapkami haha :D A co do fryzur to we wszystkich Ci ładnie <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się bardzej przetłuszczają, dlatego noszę ze sobą suchy szampon :D
      Znam to spadanie luźnych czapek, strasznie irytujące!

      Usuń
  2. Strasznie fajna ta lina i faktycznie banalna w wykonaniu. Na pewno wypróbuję ją na sobie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. haha czytasz mi w myślach, bo właśnie dopiero co wróciłam z zakupów i zaopatrzyłam się w nową czapkę :D ja teraz wracam do moich dawnych czapkowych problemów, a mianowicie mam prostą grzywkę, przez co przy założeniu czapki przetłuszcza się ona i wchodzi w oczy, więc będę musiała to jakoś okiełznać. i odwieczny problem koczka, dla którego specjalnie kupiłam nauszniki rok temu :D ale ogólnie podoba mi się ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mając grzywkę uwielbiałam czapki :D Wstawałam rano z włosami sterczącymi na wszystkie strony, zakładałam czapę i zanim dotarłam do szkoły było już wszystko ok ;)

      Usuń
  4. świetny pomysł na wpis. Sama zawsze się mecze z włosami jak muszę założyć czapkę i przeważnie zostawiam rozpuszczone. Patent z przerzucaniem grzywki chętnie wypróbuję:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak nie przerzucam to jestem tak klapnięta że.. W ogóle w ciągu dnia często zmieniam przedziałek gdy tracę objętość. ;)

      Usuń
  5. ja nie nawidze chodzić w czapkach, a jeśli już muszę to rozpuszczone :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żeby jeszcze włosy nie przyklapywały od czapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd taka fajna czapka? :D Napis mi się bardzo podoba, przydałaby mi się taka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne propozycje, ale ja rzaaadzko noszę czapki więc po prostu wkładam je tylko kiedy muszę i włosy tak jak były tak są pod czapką, bez żadnych wydziwnień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiecznie marznę więc nie wyobrażam sobie siebie bez czapki. :D Zimą to chodzę tak opatulona że widać mi tylko oczy ;)

      Usuń
  9. Ładnie Ci w tym kucyku i linie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe, teraz jest taka pora roku że tylko chodzic w czapce:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne fajne :D Mi nie chciałoby się tyle starać, żeby zrobić jakąś fryzurkę :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny post. Teraz jak nie mam już grzywki to muszę bardziej kombinować z fryzurą pod czapką, żeby jakoś wyglądać ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zazwyczaj jak założę czapkę i jeszcze szalik to ani jeden włosek mi nie wystaje :D
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej! Mam pytanie:
    Mam włosy mniej więcej do łokci przy wyprostowanych rękach są one cieniowane i dość rzadkie rozjaśnione na końcach chciała bym podciąć sobie włosy aby nie były cieniowane skąd mam wiedzieć czy będzie mi ładnie i skąd mam pewność że będzie ich więcej i że będą wydawały się gęstsze? Prosiła bym o jak najszybsze odpowiedzenie.Z góry dziękuje i gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd ja mam wiedzieć że będzie tobie dobrze w nowej fryzurze? Włosów nie będzie wiecej bo to jest fizycznie niemożliwe, ale mogą wyglądać na bardziej gęste.

      Usuń
  15. Świetny pomysł z tymi postami dotyczącymi fryzur:)
    Czekam z niecierpliwością na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. dobry patent z tym przesunięciem przedziałka musze spróbować

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...