sobota, 2 maja 2015

KWIECIEŃ 2015 NA ZDJĘCIACH: urodziny, motorshow, look beautyvision, rowery, spacery, bajery ;)

Chciałam dzisiaj coś dodać i nagle dotarło do mnie, że kwiecień już minął i czas na miesiąc na zdjęciach.


Lubie kwiecień.
Jest jednym z moich ulubionych miesięcy. I nie będę oryginalna- mam w kwietniu urodziny! :)
W ogóle, kwiecień jest takim pozytywnym miesiącem, wszystko rodzi się do życia, robi się cieplej i tak trochę bardziej chce się żyć.


Jak już wypomniałam o urodzinach...

Poszczęściło mi się i dostałam statyw! Sama pewnie nigdy bym go sobie nie kupiła, bo wole przepuszczać pieniądze na kosmetyki i ubrania.. więc tym bardziej prezent mnie cieszy.
W końcu nie będę  musiała ustawiać aparatu w dziwnych miejscach :) No i może fotki włosów będą częściej bo będę mogła sama je robić. 

Tulipany to jedyne cięte kwiaty które lubie :)

I na końcu nowy doniczkowy który zdobi mój pokój. To śniedek. Dajecie imiona kwiatom? Ja zawsze to robię. Tego nazwałam śpioszkiem :)


Wypiłam pierwsze piwko w plenerze (chociaż mój chłopak uważa że Reds to nie piwo)

I uwieczniłam przypadkową stykówkę na zdjęciu.
Serio nie wiem co jest nie tak z moją twarzą ostatnio..
ahh, koszulkę dostałam od brata na urodziny. Fajna?



Tak jak wspominałam byłam na Motor Show i... ankietowałam. W sumie było trochę gorzej niż się nastawiałam (ludzie serio nie chcą brać udziału w ankietach). Ale dałam rade. 

Będę ankietowała także na Malta Festiwal...:)




Jesteś mój kombinezonie :D Zawsze o czymś takim marzyłam. Spodnie i sukienka w jednym, ideał.

Szkoda że w żyrafowej koszulce wyglądałam po prostu... ble, to połączenie kolorów totalnie mi nie pasowało :)

Kurtka... kurcze czy tylko ja mam zawsze taki problem z zakupem kurtki? Obleciałam wszystkie sieciówki żeby znaleźć coś spoko. W końcu kupiłam tą w adidas neo. Bo byłam już lekko zdesperowana :D (mam ja na tym piwnym zdjęciu wyżej.)
Przy okazji poznajcie mojego młodszego brata :D




6 książek w 4 dni? Czemu nie? :D Chciałam w ogolę zrobić dla siebie ten czelendż  52 ksiązki w rok ale chyba nie podołam. Przeczytałam od styczna dopiero 17.. :)



Byłam też w końcu na beauty vision, bo mam kartę wstępu na targi i jak mogę wejść za darmoche to w sumie dlaczego nie.
W końcu się zgubiłam bo oznakowanie jak zwykle na targach było genialne :D
W ogóle szczerze mówiąc był tak jeden wielki chaos, a ja źle się czuje w chaosie.
No, ale małe zakupy zrobiłam. Mogłam więcej pędzli wziąć bo za te 2 zapłaciłam 25 zł, a normalnie każdy z nich kosztuje prawie 30... :)


Ciągle jestem w podróży i zaczyna mnie to już coraz bardziej męczyć... Ciągle biegnę na pociąg..,


Ten jabłkowy Rockstar to zdecydowanie najlepszy Energy Drink jakiego było mi dane pić (no, nie licząc Lucozady). Chociaż ostatnio staram się przystopować i przerzuciłam się na kawe :)

Chodzę na tak nudny fakultet że co tydzień zastanawiam się co ja tam robię. Ogólnie to temat jest mega ciekawy, a prowadzący ma spoko wiedzę, ale kurcze totalnie nie potrafi prowadzić wykładu. Zaczyna jeden wątek, wtrąca następny, potem jeszcze jeden i wraca do tego co mówił na początku. Moje notatki wyglądają jak myśli szaleńca.
Bo robię notatki, inaczej bym tam wykitowała.




Pyyyysznooości <3 Było ich tyle tylko dlatego że miałam urodziny, nie dlatego że jestem uzależniona ;)

  • Uwielbiam wszystkie słodycze kinder, noo, może prócz kinder kanapki.
  • Prawie oszalalam jak zobaczyłam w biedronce maltesersy. Mogłabym porzucić wszystkie słodkości świata dla maltesersów.
  • Dorwałam w końcu lody Oreo (mam słabość do oreo). Na patyku fajniejszy niż ten w rożku.
  • I lody Toblerone który były obłędne! Mooocno czekoladowe <3
  • Magic Starsy miały buźki! 
  • Z anglii przyjechała Lucozada :D Ma mega niepowtarzalny smak.
  • I na sam koniec Frape z McDonalda, ale muszę przyznać że to ze Starbunia lepsze :D



Wiooosna <3 
Te kwiatki na dole- szafirki, są moimi ulubionymi kwiatkami (zaraz po konwaliach). Gdybym miała brać kiedyś ślub to bym chciała mały bukiet tylko z szafirków. Albo tylko z konwalii. :)

Co jeszcze robiłam w kwietniu?


Chodziłam na spacery....



Jeździłam rowerem...


Spacerowałam też po moim ślicznym miasteczku, które z roku na rok coraz bardziej lubię :)


Oglądałam największy księżyc jaki w życiu widziałam. (serio był olbrzymi i mega jasny)

I nawet byłam przypadkiem na grillu :)


a teraz... SELFIE TIME!




Prawie bym zapomniała żeby pokazać Wam najsłodszego psiaka na świecie, czyli Lesterka. Czyż on nie jest cudny?



OK, a teraz muszę iść robić pizze! :)


Pamiętajcie o moim instagramie i facebooku!



prywatnyINSTAGRAM



Pozdrawiam
MUDZI









24 komentarze:

  1. Świetna jest ta kurteczka, brata masz bardzo przystojnego :) Psiak naprawdę uroczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piesek ma juz 13 lat! :)

      Usuń
    2. ojj to sporo :) ale to nie zmienia faktu że jest genialny :)

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się kolor szminki w "SELFIE TIME". Jaka to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawdopodobnie golden rose velvet 02. W ogole zrobilam post o moich szminkach ale musze jeszcze obczaic zdjecia na innym komputerze :)

      Usuń
    2. W takim razie czekam na ten wpis;) A może udałoby Ci się uwinąć z tym do 6.05 (promocja w Rossmannie)?

      Usuń
    3. Pewnie dałabym rade, ale szczerze mówiąc w całym wpisie są trzy produkty dostępne w rossmannie z czego dwa hejtuje :D

      Usuń
  3. Wspaniały piesek, uwielbiam je :) Właściwie mnóstwo się działo u Ciebie w minionym już miesiącu. Miałam się wybrać na motor show, ale akurat w ten weekend nie było mnie w Poznaniu, a lubię raz do roku spędzić czas w ten sposób z moim chłopakiem. No nic, za rok pójdziemy. Podobnie jak Ty, uwielbiam wszystkie słodycze Kinder, ale za kinder kanapką nie przepadam. Lody oreo to też moja słabość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie widziałam tylko moja strefe i strefe w ktorej bylam po obiad :D
      Oreo jest super ❤

      Usuń
  4. A może jakaś seria książkowa? Co czytujesz, co polecasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytam po prostu wszystko co moja ciocia kupuje a ze ona ma córki w wieku gimnazjalnym to ma raczej ksiazki dla młodzieży:) teraz czytalam serie niezgodna i rywalki :D

      Usuń
  5. Masz świetną figurę, zazdroszczę:-) szczególnie, że tyle słodyczy pochłaniasz, mi by pewnie w biodra poszło:-) a Ty wyglądasz świetnie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie mi sie przytylo. Ludzie myślą ze to komplement i potem slysze na rodzinnych imprezach ze oooo ada przytylas!

      Usuń
  6. Też bym chciała wsiąść na rower , ale ciągle nie ma pogody:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pogoda ostatnio dopisywała :D teraz tylko ciągle męczę mojego chłopaka że chce znowu :)

      Usuń
  7. O widzę, że czytałaś Rywalki, Elitę i Jedyną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :D porywajace to to nie bylo, ale jakbym miala 15 lat to bym sie pewnie jarala:D

      Usuń
  8. Łaaa, psiak cudny :)
    Mi akurat kurtki wpadają w ręce - upolowałam jakiś czas temu w NewYokrkerze kurtkę na jesień/lekką zimę za... niecałe 40 zł :D
    Super, że wiosna już idzie, ale szkoda, że z przerwami (jak dziś :( )

    OdpowiedzUsuń
  9. super piesek:) i fajnie wyglądasz.O czytałaś,,Niezgodną" - i jak podobała Ci się? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam cala trylogie:D fajna byla, nie moglam sie oderwac:D
      Widzialam ze jest też teraz historia Cztery zanim poznal Tris:D

      Usuń
  10. Mam taką sukienkę w różyczki :)

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...