A teraz jestem trochę zmęczona ale posta dla was napiszę. A co.
Wczoraj pisałam wam o szamponie z dzieciaczkowej serii Babydream dzisiaj czas na post o oliwce.
Kupiłam ją w celu olejowania nią włosów. Tania (bo ok 4 zł) a ja mam finansowy kryzysik.
Teraz parę zdjęć:
Opakowanie kasyczne typowe dla serii babydream. Ja widać, etykietka odrywa się.
W buteleczce znajduje się 250 ml produktu
Zapach taki jak reszty produktów BD mnie się nie podoba.
Ma w swoim składzie olejek z jojoby i witaminę E.
Otwór jest duży i olejek rozlewa się na opakowanie.
Sam produkt ma bardzo lejącą konsytencje.
I muszę wam powiedzieć że moje włosy go nie polubiły.
Nie były po nim ani nawilżone, ani wygładzone no totalnie nie widziałam żadnego pozytywnego efektu.
Za to jeden mega negatywny.
Włosy po nim były zawsze mocno splątane i nawet lekko sianowate.
To go dyskwalifikuje w moich oczach.
Dlatego zużyje go na ciało, aczkolwiek sądzę że warto było spróbować.
Używałyście? Lubicie?
Pozdrawiam
Mudi
bardzo ciekawy post. dziwi mnie fakt, że po oliwce włosy są sianowate, no ale niestety. pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPo tej niestety były :( A szkoda bo wiem że wielu osobą służy.
Usuńteż mnie to zdziwiło, może lepiej posłuży Ci wersja na rozstępy ciążowe ?
UsuńMuszę ją spróbować i dam znać :)
Usuńniska cena więc może i ja ją spróboję, chociaż po tej recenzji lekko się obawiam, ale wiadomo, każde włosy lubią co innego ;)
OdpowiedzUsuńNajwyżej zużyjesz na ciało, świetnie nawilża :)
Usuńja używam oliwki bambino, świetnie nawilża :))
OdpowiedzUsuńCena niska, ciekawa jestem jakby na moje włosy zadziałała :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować :)
Usuńnie uzywalam, ale widze ze to nawet lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa mam rozowa oliwke ale to chyba dla mam a nie dzieci jest,pachnie dzieckowo i jako tako spelnia swoje zadanie
OdpowiedzUsuńJa muszę spróbować tej dla mam, może będzie lepiej działała ;D
Usuńjeszcze nie słyszałam o oliwce na włosy ;)
OdpowiedzUsuńNa ciało jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dla leniuchów (takich jak ja :D): wystarczy dolać odrobinę do kąpieli :) a po wyjściu skóra jest cudownie nawilżona :)
Też tak czasem robie, ale wanna zostaje tłusta niestety a mi się nie chce jej codziennie czyścić :|
Usuń;D
ja wolę ten olejek na rozstepy dla mam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem z niej zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale po Twojej recenzji mnie nie kusi :) Mam sprawdzoną - różową oliwkę dla mam Babydream, jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńja używam do zmywania makijażu :) robi pandę, ale oczy nie bola :D
OdpowiedzUsuńJa też czasem, ale robi mi mgłę na oczach.
Usuńbył to mój pierwszy 'olej' do włosów i zdziałal cuda ;) jednak wolę wersję dla mam ;)
OdpowiedzUsuńużywam jako olej bazowy do olejowania - sam sprawdza się nieźle, ale najlepiej działa w połączeniu z Vatiką i Alterrą :)
OdpowiedzUsuń