niedziela, 14 października 2012

Chwalę się babyhairkami :D

Hej dziewczyny!
Muszę przyznać że babyhair ostatnio mnie zasypały i dosłownie "zarasta mi czoło". Rosną długie i sterczą dość dziwnie ale radują mnie :D To w końcu oznacza większą ilość włosów na głowie!!

W ogóle, muszę przestać tworzyć nowe słowa i byc bardziej poprawna. Moja polonistka wpadła by w szał słysząc takie niepoprawne neologizmy! Ja nie jestem kreatywna, Ja nie umiem dobrze wysławiać sie po polsku a jak! :D

Włosy mialam jeszcze mokre, nie tłuste :D

Kiedyś pieprzyk był całkowicie widoczny takie miałam zakola! :D Widzicie jak mi "zarosło"? Jestem mega szczęśliwa bo nienawidziłam tych zakoli :(
TUTAJ macie post na temat zakoli moich nieszczęsnych, (3 razy użyte to samo słowo w takich krótkich zdaniach, zlinczujcie mnie, jak to brzmi! ;P)





Szczerze mówiąc nic w ostatnich miesiącach nie wcierałam, nie łykałam żadnych suplementów, jedyne co to piłam prawie codziennie siemię lniane :)
W sumie myślałam że siemię wpływa mi tylko dobrze na układ trawienny, ale jednak na baby hair też jakoś zadziałało.

Zauważyłam to dopiero dzisiaj jak sie dokładnie przyjrzałam sobie podczas regulowania brwi. Ostatnio nie patrze zbyt czesto w moje odbicie w lustrze bo cera mi się pogorszyła a to przyprawia mnie o niesamowite kompleksy więc wole nie patrzeć na siebie i żyć szczęśliwiej :D



Pozdrawiam.

MUDI.


PS: Pisanie bez okularów jest NIEPOROZUMIENIEM. Dlaczego ja jestem taka leniwa że nie chce mi się ich szukać? ;( Jejku niedługo przestane oddychać bo mi się nie będzie chciało [*] Jesienna mini depresja. 




+ Bonusowo moje dzisiejsze włosy..

One strasznie potrzebują wyrównania!

38 komentarzy:

  1. Tez miałam problem z zakolami ale na szczescie sobie poradziałm z tym problemem :P

    OdpowiedzUsuń
  2. też mi wyrastają, ale mogłoby ich być więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o włoski, to bardzo podobało mi się czerwcowe obcięcie.
    Ja też mam ostatnio babyhair i jestem w 7mym nieeebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mała rzecz, a cieszy ;) Ja pamiętam, jak pierwszy raz zauważyłam baby hair na mojej głowie, to była radość ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też rosną :D. Praktycznie schowały całe zakola! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie rosną;) Ja mam większe troszkę, też mnie bardzo cieszą;)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne włosy, ja też mam bejbiki które sterczą mi w każdą stronę, tylko czekać aż będą dłuższe i będzie można je w jakiś sposób ujarzmić.

    OdpowiedzUsuń
  8. W jaki sposob przygotowujesz siemie lniane? Naczytalam sie o tej cyjanogenezie i juz sama nie wiem czy zalac chlodna czy goraca woda, cale czy zmielone... ach... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zagotowuje je w garnuszku, całe ziarenka :)

      Usuń
    2. A ile czasu gotujesz? No i jak to potem wygląda? Możesz np. zrobić jakiś tutorial, bo mnie od trzech dni wychodzi zupełnie inaczej niż pamiętam z dzieciństwa. Mam problem, bo gotuję, zalewam, mielę i nie wychodzi kisielek, tylko taki, ja wiem, jak mleczny smark i dużo wody.

      Usuń
    3. Aż zaczyna się gotować, potem gotuję jeszcze chwileczkę, przecedzam i piję, nie wychodzi taki całkiem kisielek tylko taki rozwodniony troche :)

      Usuń
    4. Ziarenka też zjadasz? Z jakiej ilości ziarenek robisz glutka? :)

      Usuń
  9. Ja też piję siemię lniane i całkiem niedawno również dopatrzyłam się sporej ilości baby hair :D Moje zakola również zaczynają powoli zarastać :D Co prawda lewe o wiele bardziej niż prawe, ale pracuje nad tym :D

    OdpowiedzUsuń
  10. bejbiki są śliczne! :) moje bejbiki już nieco podrosły, a nowe na razie nie chcą rosnąc... ale i tak się cieszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też coś tam zaczyna kiełkować po drożdżach;D

    OdpowiedzUsuń
  12. też mam duuuużo bh, i chce ich więceeej !

    OdpowiedzUsuń
  13. Mudi, poradziłabyś coś na wypadające włosy? Używałam szamponu z Joanny i początkowo mi pomagał. Używałam go miesiąc i teraz znowy (!) wypadają mi włosy dosłownie garściami. Co poradzic? Jadłam kiedyś suplementy diety ale nie było żadnej poprawy a na dodatek moja cera przeszła małe piekieło :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli włosy mocno wypadają- idz do lekarza. Może brak witamin? A może to tylko chwilowo przez porę roku? Ja nigdy nie miałam jakiegoś mega problemu z wypadającymi włosami więc nie pomogę niestety :(

      Usuń
    2. Ja Ci mogę poradzić kilka rzeczy przetestowanych na mnie.

      1. Seboradin (szampon, odżywka, maska, lotion) Dość drogie, ale skuteczne
      2. Tabletki ciążowe Tak, wiem, nie ma się czego śmiać. Naprawdę pomagają.
      3. U mnie pomogły drożdże (ale po nich puchłam i miałam wysyp) i obecnie wydaje mi się, że działa siemię lniane, piję codziennie i nie widzę skutków ubocznych
      4. Picie skrzypokrzywy. Działa w 100 procentach nie tylko na wypadanie, ale i na porost.
      5.L-cysteina odżywia, regeneruje i wzmacnia włosy
      6.Olej rycynowy wmasowywany w skórę głowy
      7.http://www.ziola-leki.pl/doc/wlosy.html <---tu znajdziesz informacje i przepisy
      8. http://www.laboratoriumurody.pl/forum/wypadanie-wlosow-po-ciazy-i-nie-tylko,t10953.html?sid=d58e924feffeb74d48a2f7c14a209b5c <---i tutaj również :)

      Mam nadzieję, że pomogłam :)

      Usuń
    3. Dzięki :) Póki co używam innego szamponu i za jakiś czas wrócę do Joanny i zobaczę czy jakiś efekt bedzie

      Usuń
  14. też mi zarastają zakola, nawet ogarniam, czy nie robić sobie jednak grzywki :D ale mi szkoda, bo dopiero ją zapuściłam, tylko że jak wezmę włosy do góry to mam mnóstwo maleńkich włosków nad czołem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czasem myślę nad grzywką, ale w sumie dopiero co zapuściłam włosy do równej długości więc zawsze rezygnuje :D
      W dodatku rano grzywka wygląda często okropnie i to zabiera czas a ja o 5 rano nie chce się bawić z włosami.

      Usuń
  15. jak jesz te siemie? gryziesz ziarenka? czy tylko łykasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gryze ziarenka ale spożywam je tylko raz w tygodniu bo mi nie smakują.
      Wypijam codziennie ten kleik który się z nich wydobywa po zalaniu wodą :)

      Usuń
  16. oddawaj te włosy!!!
    tez mam takie bejbiki ,brakuję mi już wsówek aby to upinać;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładne włosy. :)
    Mnie czasami te niesforne baby hair denerwują (ciągle odstają :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie one nie przeszkadzają :D Ja lubię taki mini "bałagan" :)

      Usuń
  18. super;) u mnie równiez się pojawiają;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajne masz włosy :)
    Ja tez walczę o baby hair :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje!! :)
    Ja tez ostatno mam duzo babikow po piciu drozdzy piwnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam picie drożdży bo mnie na samą myśl mdli ;(

      Usuń
  21. ja też mam zakola, ale nei takie jak kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja na początku włosomaniactwa zaczęłam stosować Merz Spezial i efekty jakie uzyskałam przy suplementacji niezmiernie mnie zaskoczyły. Mianowicie zaczęły mi rosnąć włosy przed uszami, zarosły "zakola" a linia włosów na czole obniżyła się. Chwilami nawet bałam się ,że z mojego czoła nic już nie pozostanie xD
    Gratuluję bejbików oraz przepięknych PROSTYCH włosów ,których cholernie Ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy kiedyś nie były tak idealnie proste, i falowały się np na deszczu musiałam prostować żeby mieć druty :D Nie wiem co się stało że teraz są takie proste ale odpowiada mi to :)

      Usuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...