środa, 8 lutego 2012

Hellooooł.! & Lovely 375


Heeelooooł.!
Postanowiłam pisać bloga. Tak własnie kolejnego bloga o kosmetykach i pielęgnacji i modzie.
Jestem prawdziwą lakierową maniaczką (moja kolekcja ciągle sie powiększa) do tego oszalałam na punkcie pielęgnacji moich włosów.
I myślę że to własnie najczęściej będzie się przewijało przez tego bloga. Lakiery do paznokci i posty o włosach.
Oczywiście nie zabraknie recęzji i może nawet ootd :)

Mam nadzieje że zdobędę chociaż jednego czytelnika!



Ok żeby nie była to taka nudna notka na wstęp, pokarze lakier w którym jestem ostatnio szalenie zakochana.




Będąc na wagarach (:D) wstąpiłam do Rossmana i wpadło mi w oczy to cudo:


 Lakier nosi nr 375
Jest przeuroczy.! Mieni się cudownie i wielowymiarowo. W czarnym lakierze zatopione są turkusowo-granatowo-fioletowe mini drobinki brokatu (pyłek?) cudowny kameleon.! Ja w nim czasem widze także zielen  róż i złoty. Magia.
(uwaga teraz będzie dużo zdjęć, ciezko uchwycić efekt jaki on daje)
 (uprzedzam-tak nie domalowuje boków. Moje paznokcie sa okropnie szerokie i niekształtne, tak wygladaja o niebo lepiej, niedomalowanych boków aż tak nie widać a paznokcie nabieraja lepszego kształtu)






 Na zdjęciach mam dwie warstwy.
U mnie trzyma się dwa dni (paznokcie mam zniszczone praca w restauracji i odbudowa idzie ciężko..)
Cena to ok. 7 zł.


Dziękuję i pozdrawiam.! :*



2 komentarze:

  1. Kochana, znalazło się wielu obserwatorów, co do paznokci-chyba wiem o co Ci chodzi. Nie masz złych, moje kciuki są fatalne i mają beznadziejny kształt. Taka skaza od urodzenia niemalże. ale malowac trzeba ;) a lakier śliczny i bardzo ladnie wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam dokładnie to samo co TY. ta sama reka. tzreba zyc ;)

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...