czwartek, 31 maja 2012

Produkt bez którego nie wyobrażam sobie makijażu oka. BAZA POD CIENIE JOKO VIRTUAL.

Jak tam u was dziewczyny? Ja jestem chora :( Dzisiaj rano nie mogłam się z łózka podnieść, ba, nie mogłam się obudzić! Miałam wstać o 5, wstałam o 12... Z pracy to by mnie wywalili.. ;D

Muszę się pożalić że mój przesusz na głowie jest jeszcze większym totalnym przesuszem ;( A tu niedługo będzie trzeba miesięczne posumowanie zrobić.. aaa mam nadzieje że uda mi się moje włosiska nawilżyć.
ŁZS próbuje opanować jak na razie trochę złagodziłam :))



Ale oczywiście jak zwykle nie pisze na temat- ojj Mudi gaduło... ;D
A ja chciałam dzisiaj opowiedzieć o czymś bez czego w moim przypadku nie ma po co malować oczu - o bazie pod cienie.
To moje KWC więc z chęcią podzielę się moją opinią na temat tego produktu.




Moje powieki są ekstremalnie tłuste. Każdy cień, obojętnie jak drogi i jakiej super firmy znika u mnie po 3-4 godzinach, rolując się w załamaniu powieki. FUJ.

Baze pod cienie JOKO Virtual mam od grudnia i nie umiem bez niej żyć!

Zamknięta jest w plastikowym zakręcanym pojemniczku. Czasami ciężko go odkręcić (ale ja generalnie nie umiem okręcać i wszystko co odręcanie sprawia mi problem.)
W słoiczku zamknięte jest 5g proguktu i kosztuje 10 zł.
Do zdobycia w małych drogeriach i oczywiście w internecie.


Ma beżowo-łososiowy kolor, znośny zapach i srebrne drobinki.
Moim zdaniem nie ma żadnego krycia (mam generalnie dość widoczne żyłki na całym ciele więc na powiekach też) zostawia po sobie jednak delikatne rozświetlenie.
Na powiększeniu widać drobinki.
Jej konsystencja jest dość zbita przez co trudno wydobyć ją z pojemniczka.
Ale "pomysłowy Dobromir-Mudi" na wszystko ma sposób.
Wystarczy tak jakby zebrać produkt z boczków i uciapać na środku, 
Tym sposobem otrzymujemy ciapajkę która łatwo nabrać na paluch i nałożyć na powiekę. :)

Baza podbija kolor cieni, ale bez większego szału. 


sleek 

h&m


Cienie na bazę nakładają się bez problemu, powiedziałabym nawet że pędzelek po powiece sunie o wiele przyjemniej.





Za co ją kocham, ubóstwiam, i wychwalam?

Maluje się rano o 5.30 a wracając do domu o 17 moje cienie są ciągle na powiece! Do tego w prawie idealnym stanie! CUD.

Makijaż oka wytrzymuje całą imprezę nienaruszony, gdzie normalnie znikał po paru godzinach.

Bardzo wydajna, będę potrzebowała dużo czasu żeby ją zużyć.


Jeśli nie macie jeszcze bazy pod cienie- POLECAM.
Nawet nie chce próbować innych, ta jest już moim ideałem.





Próbowałyście tej bazy?
Macie jakąś ulubioną?
Czy może nie musicie używać?


Pozdrawiam 
    MUDI 




PS: Dostałam próbki MegaKrzemu i produktów od Johnson's.
Do łykania MegaKrzemu jakoś nie mogę sie przemóc.
Małe opakowania produktów Johnson's (chociaż nie szaleją ze składami...) będą idealne na wakacyjny wyjazd :)




11 komentarzy:

  1. trzeba się zaopatrzyć, bo moje powieki mają gorsze i lepsze dni =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje mają niestety tylko gorsze, więc polecam ;D

      Usuń
  2. o kurczę, mam tak samo z powiekami. Mimo, że moja twarz przetłuszcza się w stopniu dopuszczalnym, to powieki to jakaś tragedia. Wszystko się rozciapuje. Jak ja dorwę w drogerii, to na pewno wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja twarz niestety też przetłuszcza się okropnie :( Więc zazdroszczę tego "przetłuszczania się w stopniu dopuszczalnym" :)

      Usuń
  3. właśnie ostatnio widziałam ją gdzies i się zastanawiałam czy jest dobra, bo cena zachęca, a ja wychodzę z domu rano i wracam późno (jak 99% z nas?:D) i było by miło gdyby mój makijaż po 18stej nie straszył ;) może się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  4. jako pierwszą i jedyną na razie kupiłam bazę z Hean :) nie wyobrażam sobie makijażu bez jej użycia - kupiłam więc drugi słoiczek dla Mamy, polecam całym sercem! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubie kosmetyki Virtual :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam teraz bazę Ingrid, ale nie jestem zadowolona... no ale trzeba zużyć :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje KWC! Kupiłam to cudeńko z JOKO na Allegro. Jeden słoiczek wystarcza mi prawie na rok :) Szkoda tylko, że z czasem konsystencja staje się coraz bardziej zbita... Mimo wszystko - uwielbiam ją <3

    OdpowiedzUsuń
  8. mam tą bazę od dwóch tygodni i nie wyobrażam sobie już bez niej makijażu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dużo dobrego słyszałam o tej bazie, i zaraz po wykończeniu mojej aktualnej bazy z e.l.f.'a, która też jest bardzo dobra, pobiegnę kupić tą z joko ;)
    p.s. polecam okulary z iloko, są wytrzymałe, ładnie wykonane, zawsze w etui:)

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...