Wiitaajcie :)
Dzisiaj większa zbiorcza recenzja ponieważ są produkty o których chciałabym wspomnieć, ale nie zasługują ani na miano ulubionego, ani na specjalne wyróżnienie w osobnym poście.
Zacznijmy od kolorówki której jest wyjątkowo dużo :)
1. AVON, Ideal Flawless, puder.
Na sam początek FANTASTYCZNY puder o którym już kiedyś wspominałam, ale myślę że należy mu się jeszcze parę słów.
Produkt jest wydajny, ma fajny kolor, matuję skórę w bardzo naturalny sposób i ten mat utrzymuję się dość długo.
Nie kryje, powiedziałabym, że jest transparenty.
Świetnie współpracuję z nawet najgorszymi podkładami przedłużając ich trwałość na skórze.
Do tego wszystkiego zamknięty jest w ślicznej puderniczce z lusterkiem, która jest wytrzymała i jedyny uszczerbek jaki zaobserwowałam to delikatne zarysowanie.
Na zdjęciach zaobserwujecie moment w którym już niestety niezbyt da się go wydobyć z opakowania.
Kupiłam już dwa następne opakowania na zapas :D
CENA: 50 zł / W promocji 20- katalog AVON.
2. Bourjois flower perfection.
Podkład o którym pisałam Wam już TUTAJ i BOŻE CO TO ZA PASKUDA.
Ponieważ nienawidzę marnować produktów to zużyłam do końca i niestety było to straszne.
Paskudny kolor, który w prawdzie pasował mi przez większość wakacji, ale i tak, nigdy więcej i żałuję bardzo tego zakupu.
Podsumowując, nic się nie zmieniło, nadal uważam że to najgorszy podkład jaki w życiu miałam.
Przeżyłam z nim jedynie dzięki pudrowi z AVON, który przedłużał jego trwałość o parę dodatkowych godzin.
Ah i wywoływał u mnie takie drobne krostki. Myślałam że to normalnie, ale potem zauważyłam że znikają gdy nie używam tego paskudy i powracają gdy znowu zatapetuję sobie nim me piękne lico.
A kysz czarownico, dobrze żeś się skończył.
Burżuła musiało by mi chyba zapłacić bym chwyciła ich jakikolwiek inny podkład. Zraziłam się totalnie.
Oto uwalona pomka. Normalne przy flowerku nieperfekcjolenku.
A tutaj pięknie się pościerały napisy.
AAAA, bym zapomniała., dawno wywaliłam okropną nakrętkę która była chyba żartem :D
CENA 60 zł. o.O -np w rosmannie
3.Revlon COLORSTAY
Wrzucam tutaj żeby powiedzieć że go skończyłam, kocham go i mimo że zapycha mam zamiar kupić kolejną buteleczkę a może nawet i dwie, jedną w odcieniu 150 buff i w ciemniejszym.
Podkład recenzowałam TUTAJ.
Fantastyczne krycie, a mimo tego skóra wygląda dość naturalnie, promiennie. Jest niesamowicie trwały.
Jak wiecie mam trądzik i temu produktowi nie straszna woda, baseny/ jeziora/ woda z węża :D
+ Twarz serio wygląda jak po photoshopie, aktualnie mam MEGA BLIZNY a oto moje nie poprawiane zdjęcie z wesela :)
Jest Szał dziewczyny, robi idealną skórę z paskudy! (Jestem tak wygładzona że aż dziwnie)
CENA ok 30 zł na allegro w sklepie ok 80. -np ezebra.pl, superpharm
4. Seche Vite
Czyli wysuszacz dzięki któremu najgorsze lakiery schną w 30 sekund.
Jak dla mnie super, zużyłam 2 opakowania i jestem zachwycona działaniem.
Nie zauważyłam by przedłużał trwałość, ale warty posiadania dla samego efektu wysuszania + pięknego połysku.
Na zdjęciu widziecie poziom od którego niestety nie da się dalej Seche używać, bo sam się wysuszył hehe.
Aktualnie nie planuje kolejnego zakupu tylko dlatego że jestem zakochana w lakierze z Essie, który sam z siebie schnie w te 30 sekund.
ok 30 zł na allegro
5.SUN OZON samoopalacz
Długo się powstrzymywałam przed zakupem, ponieważ mam złe wspomnienia z samoopalaczami (wiecie ze zawsze chce powiedzieć samowyzwalacz? boze jakie to głupie)
Ten jest superfajny w obsłudze, po prostu psikamy na ciało. Szybko schnie, nie robi plam a opalenizna jest delikatna i bardzo naturalna.
Ah no i najważniejsze. Skóra nie śmierdzi samoopalaczem, czego osobiście nienawidze.
Jedyny minus- niestety niewydajny ;(
CENA 9zł, tylko rossmann
6. ISANA hand creme kamille
aaaaaa kadr mi uciekł, dopiero teraz zauważyłam. Sorka.
Krem z serii niefajnych, ani nie nawilża, ani w sumie nic, jak go na noc nakładałam większą warstwą to miłam wrażenie ze przesusza. Długo się wchłania i jak kiedyś koledze na dłonie nałożyłam bo suche miał to mnie wyśmiał :D
Ostrzegam Was więc przed nim, bo bubelek.
CENA 3 zyle. tylko rossmann.
7. AVON Naturals, Honey uniwersalny balsam z woskiem pszczelim.
Te małe opakowanie kryło w sobie ładnie pachnące (tofi?) masełko, które miało świetlnie nawilżać.
Nawilżać jakoś nawilżało, ładnie pachniało no i tyle.
Nie kupie ponownie bo szału nie robiło, gacie nie leciały, wolę maść z wit. A.
CENA coś ok 20 zł- katalog AVON.
8. ISANA żel pod prysznic z perełkami olejku
Uwielbiam podobny produkt z NIVEA dlatego z chęcią spróbowałam tańszego odpowniednika.
Plus dla ISANY za śliczny zapach, konsystencja podobna, generalnie fajny produkt za małe pieniadze i już nie wrócę do żeli pod prysznic z NIVEA.
Dałam 3 zł na promocji. Tylko Rossmanny.
9. Mixa, Płyn Micelarny
Mixa. Firma mało znana, dlatego postanowiłam przetestować. Micel nie był drogi (15 zł). Opakowanie ma pompkę. Płyn okazał się dużo lepszy od tego z biedronki!
Jest bardzo delikatny dla oczu, nigdy mnie nic nie szczypało, nie piekło. SUPER. Może i trzeba wacik potrzymać trochę dłużej przy oku niż np w przypadku biodermy, ale nie mam większych problemów ze zmywaniem makijażu (cienie + kredka + tusz do rzęs).
Kupiłam kolejne opakowanie więc... polecam! :D
10. Babydream, Szampon.
Szampon którego zużyłam
n opakowań i był świetny ale... ostatnio przestał mi pasować. Nie wiem co się stało ale włosy zaczęły się szybciej przetłuszczać ;( Dlatego chwilowo używam mocniej oczyszczających szamponów ale do babydreama jeszcze wrócę, bo jest tani wydajny, delikatny i dobrze zmywa nawet oleje.
ok 5 zł, Tylko Rossmann
11. Lovley, żółta maskara
Pisałam jej recenzje
TUTAJ i ciągle uważam że jest to fantastyczny produkt za niewielkie pieniądze.
Uwielbiam ją i kupiłam już koleje opakowanie (mimo że jestem w trakcie używania extra super lasha z rimmela który swoją drogą ma tak beznadziejną szczoteczkę że musiałam do niego wsadzić tę z lovely.
Nie znam lepszego tuszu w tej cenie (niecałe 10 zł) i wiem że będę go używała.
Tylko Rossmann.
--------------------------
To już wszystko co chciałam Wam napisać, czekajcie na podobne posty w przyszłości, a ja idę teraz czytać Millsa :D
Pozdrawiam.
MUDI