Cześć dziewczyny!
Bardzo się cieszę że z chęcią poczytacie o produktach które wypróbowałam na mojej nieszczęsnej, okropnej i niewdzięcznej cerze :) Czekajcie więc na posty a jako taka mała zapowiedz rzucę wam recenzje mydła Alep co wy na to?
Nie będę pisała czym jest mydło alep bo to wszystko można znaleźć w googlach, a ja nie chce kopiować słowo w słowo czegoś znalezionego w sieci. W skrócie? Bardzo naturalne mydełko z oliwy z oliwek, olejku laurowego i sody z soli morskiej, zalecane do skóry z trądzikiem :)
Niestety nie mam pojęcia jakiej firmy jest moje mydełko, kupiła mi je ciocia w wakacje, akurat jak byłam nad morzem, mama je zaczela używać, wywaliła opakowanie nie zapamiętała nazwy.. Twierdzi jednak ze mydełko ma ok 20% olejku Laurowego :)
Używam je od wakacji i zużyłam dopiero połowę kostki mającej 200g! Jest niesamowicie wydajne!
Świetnie się pieni, a piana jest gęsta i miła.
Radze mydło podzielić na mniejsze części ponieważ ta wielka kostka jest strasznie nieporęczna. Zalecam kroić je za pomocą gorącego noża :)
Mydełko ma dziwny zapach. Trochę śmierdzi, ale idzie się przyzwyczaić, ja go nawet polubiłam :)
No i warto wspomieć że to jak szczypie w oczy to jest jakaś totalna MASAKRA. Słyszałam oczywiście że szczypie ale MUSIAŁAM sprawdzić- typowo dla mnie, nie wierze w nic czego nie sprawdzę. Myślałam że gałkę oczną sobie wyciągnę, tak szczypało. Zdarzyło się to jeszcze pare razy. Wystarczy kropelka z zawartością mydła żeby mieć ochotę wyrwać sobię oczy.
Nie radzę także wdychać piany- boli potem trochę nos (wiem że to głupie ale pare razy mydło dostało mi się do nosa i nie było to miłe).
Co możemy umyć mydełkiem?
A możemy prawie wszystko :)
-włosy
-twarz
-miejsca intymne
no i bosko sie na nie goli nóżki :D
Czy mydło się sprawdziło?
Jejku dziewczyny już po pierwszym umyciu budzi byłam ZACHWYCONA jego działaniem, skóra super oczyszczona, aż pisczała pod paluszkami, na początku używania jego była tylko chwile ściągnięta. Taraz nie mam uczucia ściągnięcia, skóra się nie przesusza, jest mięciutka, czuje że jest bardzo czyta.
Przeszła także mój test- gdy tonizuję twarz wacik zostaje czysciutki :D
Ponadto... mydło świetnie wspomaga moje leczenie dermatologiczne. Odkąd go używam mam jeszcze mniej krostek i jestem pewna że to zasługa tego mydła, wcześniej używałam Cetaphilu, szarego mydła i peelingującego żelu z Iwostinu a tego samego żelu z retinoidem i moja skóra była w gorszym stanie...
Dodatkowo mam wrażenie że mydlo wspomaga gojenie się ranek na buzi.
Jak wczesniej napisałam jest to dość uniwersalne myjadło, mi do włosów nie przypasowało ale z braku laku myślę że mogłabym nim się umyć od stóp po czubek głowy, łącznie z ogoleniem nóg- oszczędność miejsca w walizce, nic tylko mnie gdzieś na wakacje brać!!
PODSUMOWUJĄC pod kreską ladnie o:
Jestem ZACHWYCONA używałam wiele, wiele wiele płynów do zmywania makijażu, droższych i tańszych (wszystko już niedługo w postach, ale Vichy Normaderm też używałam, bo wiem że pewnie ktoś wspomni). ŻADEN z aptecznych i sklepowych porduktów nie sprawdził się u mnie tak jak to mydło.
Sądzę że warto zapoznać się z ofertą mydeł alep, są one dostepne z różna zawartością olejku laurowego.
Ja będę ję odkupywała i odkupywała bo pokochałam je całym moim sercem i nie mam zamiaru zamieniać na nic innego!!
Dlatego, jeśli zastanawiasz się jeszcze nad zakupem któregoś z mydełek alep nie zastanawiaj się już dłużej tylko kupuj. Warto warto i jeszcze raz warto! Tym bardziej że to koszt 20-40 zł, a to najbardziej wydajne mydło jakie w życiu widziałam!
Pieniążki które wydałam na to mydło są jednymi z lepiej wydanych pieniędzy w moim życiu. Jaram się nim od wakacji każdego dnia SERIO!
Mam nadzieje że w miarę wyczerpałam temat.
Pytania? Pisz mój drogi czytelniku, ja zawsze odpowiadam :)
MIAŁYŚCIE? ZACHWYT JAK U MNIE CZY SIĘ U WAS NIE SPRAWDZIŁO?
POZDRAWIAM.
Mudi. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?
Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...
-
Witam moje piękne :) Na pewno wiele z was boryka się z żółtawo-rudawym połyskiem we włosach. Ja również miałam taki problem i to dość spo...
-
To że jestem bardzo blada wiedzą wszyscy. Znalezienie dla mnie podkładu jest na serio bardzo ciężkie, chociaż na szczęście pomału firmy prop...
Ja właśnie zażyczyłam sobie mydełko na święta :) Interesuje się nim już od dłuższego czasu, czytam i coraz bardziej chce go mieć!
OdpowiedzUsuńnie mialam tego mydla :)
OdpowiedzUsuńkupiłam kilka mydełek dla bliskich :) sama nie mam większych problemów ze skórą także sobie go oszczędziłam zwłaszcza że zbieram pieniążki na nowe buty do biegania :)
OdpowiedzUsuńHehe, ja nawet o czymś takim nie słyszałam, ale mnie intryguje. Jak już pisałam- ja trądziku nie mam i nie będę nigdy miała (atopia) ale lubie czuć sie czysta- może sobie kupie!
OdpowiedzUsuńps: ja sie nie reklamuje- prosze nie wchodzić na moje blogi!
Na początku mi strasznie przeszkadzał jego zapach ale teraz go po prostu pokochałam <3
OdpowiedzUsuńJuż dawno słyszałam o tym mydełko, ale nie używałam jeszcze. Hmm ale skoro jest takie dobre to i może moja buzia polubi to mydełko:)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim :d
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup z okazji DniaDarmowejDostawy 20% z glinką. Mam nadzieję, że u mnie sprawdzi się równie dobrze, jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam:)
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie, na pewno po teście szarego mydła wypróbuję to:)
OdpowiedzUsuńMiałam mydło Alep 25%. Nie zachwyciło mnie jakoś szczególnie, nie poprawiło w żaden sposób cery, no i ten zapach...
OdpowiedzUsuńMiałam to mydło 30%, jednam moja trądzikowa cera go nie tolerowała. Była bardzo przesuszona, ściągnięte i pojawiały się nowe niespodzianki ;(
OdpowiedzUsuńZ tego co napisałaś to tak samo zachowuje się mydło siarkowe od Barwy, chociaż nie sprawdziłam czy szczypie w oczy i czy wolno je wdychać, ale jest też niesamowite i dobrze myje cere. :)
OdpowiedzUsuńMydło siarkowe to całkiem inna bajka- poprawia stan cery na chwilę, ponieważ przesusza skórę a potem to tylko jedna wielka masakra.
Usuńna początku miałam dziwne wrażenia za czystej skóry, ale nie poddałam się i po ok 2 miesiącach go pokochałam i nie wyobrażam sobie mycia bez niego.
OdpowiedzUsuńTeż się jaram mydełkiem Alepp :)
OdpowiedzUsuńMyję się nim cała na wyjazdach, jak nie mogę sobie pozwolić na luksusy, podzielam zdanie o goleniu nóg, łagodzi podrażnienia miejsc intymnych - i tylko jeden minus: włosów nim nie umyję, bo zostawia osad i włosy na czubku głowy są klapnięte i nieświeże. Ale poza tym - genialny produkt :)
planuję kupić mydło alepp w koncu, tylko musze je gdzieś dostać ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kusi to mydełko, ale na allegro ceny są dosyć wysokie...czas poszukać jakiejś stacjonarnej mydlarni:)
OdpowiedzUsuńja własnie zakupiłam. mam nadzieję że bd pomocne w walce z trądzikiem :)
OdpowiedzUsuńJest świetne na trądzik, ale u mnie zamiast ''szamponu'' się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńJak długo walczysz z trądzikiem? Ja mam 15 lat i walczę z tym jak tylko mogę i nic mi nie pomaga, mam tłustą skórę i masę zaskórników-czy myślisz, że może to mydełko by mi pomogło? Zastanawiam się nad kupnem. Mam jeszcze jedno pytanie, czym maskujesz zmiany trądzikowe?
OdpowiedzUsuńDo lekarza z trądzikiem się chodzim, nawet tym młodzieńczym. Mydło ma za zadanie oczyścić skórę a nie leczyć trądzik.
Usuń