środa, 13 czerwca 2012

Włosy w czerwcu.

Przepraszam was dziewczyny że tyle musiałyście czekać na tą aktualizacje ale jak wspominałam w poprzednim poście- nie miałam internetu.. W ogóle podejście tp/orange (zwał jak zwał) do klienta jest takie że.. ehh..



Ale powróćmy do tematu włosów.

W sumie niestety nie mam się czym chwalić. Moje włosy w maju przezyły wielki przesusz, spowodowany tym, że bałam się że coś uczuliło moją skórę głowy. Okazało się jednak że ma ŁZS. Nie wiem co gorsze, ale wiem jedno. Moje włosy przeszły to źle.
Przez przesusz znalazłam w tym miesiącu wiele rozdwojonych końcówek. Dzielnie je przycinałam pojedynczo nożyczkami ale zdecydowałam się zapisać do fryzjera. Trzymajcie kciuki żeby przycieła 3 cm nie 10 ;D
Ok. Przejdzmy do konkretów.
Tak wyglądały moje włosy na początku maja…
Włosy w maju



A tak wyglądają teraz…

włosy w czerwcu


Wydaje mi się że widać trochę to że końcówki są średnie.
W dodatku moje włosy nie chca być idealnie proste. Nigdy nie były (zawsze się delikatnie falowały) ale ja lubie jak one są takimi prostymi drutami :(


Ok, a teraz sprawdzmy czy coś urosło przez ten maj. 
Porównanie włosów.
Przyrost malutki niestety :( W dodatku dzisiaj zetnę pewnie więcej niż mam tego przyrostu buu.

Przez połowę miesiąca jedynie myłam włosy (bałam się uczulenia) Przez resztę miesiąca:


Oleje które stosowałam w tym miesiącu:
-na długość jedynie babydream (Nie mam kasy na żaden olej buuuu)
-na skalp olejek rycynowy. (w drugiej połowie miesiąca dość regularnie)

Szampony które stosowałam w tym miesiącu:
-balsam babydream fur mama
-do oczyszczania Barwa ziołowa, szampon tatro-chmielowy
-nizoral na skórę głowy

Maski które używałam w tym miesiącu:
- maska granat i aloes alterra
-resztka biovax latte

Odżywki które stosowałam w tym miesiącu:
-Isana z olejkiem babassu (mój KWC) jako pierwsze O w OMO i czasem na 30 minut z czepkiem i ręcznikiem.
-Garnier awokado i karite- jak zwykła odzywkę , czasem na 30 minut z czepkiem i ręcznikiem, pod olej przy olejowaniu na noc.

Dodatkowo:
-Wcierka Jantar (dość regularnie ale nie codziennie)
-gdy myłam głowe nizoralem nakładałam na końce krem nivea (przed myciem). 


Jak krzywdziłam moje włosy w tym miesiącu:
-Musiałam pare razy podsuszyć włosy suszarką 
-2 razy musiałam zasnąć w wilgotnych włosach (nie miałam już siły, przez ŁZS musiałam myć głowe codziennie, a musiałam wstać rano wiec.. )



No i to wszystko. Ide dzisiaj do fryzjera podciąć moje rozdwajaki.

Mam nadzieje że w końcu włosy przestaną mi wypadać w tak masowej ilości :( wszystko przez stres!

Polecacie coś konkretnego do zabezpieczania końcówek? Skończyło mi się serum A+E z biovaxu a chciałabym spróbować czegoś nowego.

Pozdawiam
 MUDI 




+ włosy po podcięciu znajdziecie w TYM poście.

32 komentarze:

  1. Na zdj wygladaja ladnie. Wszpolczuje łzs :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest źle ale cieszę się że podetnę te końce.
      Mam też na klatce piersiowej, ramionach, plecach :(

      Usuń
  2. boskie masz te włoski, zazdroszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. masz piękne włosy, ile ja bym dała za taką długość i gęstość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym chciała mieć dużo dłuższe, ale wole się skupić na tym żeby były zdrowe.

      Usuń
  4. Super masz te włosy:)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
    Obserwujemy?Ja już:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne i gęste włosy! Powodzenia u fryzjera, powtarzaj dla bezpieczeństwa kilka razy, że tylko końcówki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, bede powtarzała ;D Zreszta dziewczyna wie, że zależy mi na długości więc nie powinna mi zrobić krzywdy :D

      Usuń
  6. oliwka z Babydream jest całkiem niezła :)
    I zdrowia dla skóry głowy i włosków życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie średnio daje rade :(
      I dziękuje, przyda się :D

      Usuń
  7. Spróbuj zielonego kremu do rąk z Biedronki :)
    BeBeauty Hands Expert!v - Krem do rąk ochronny

    Nie nadszarpnie portfela, a świetnie zabezpiecza i nawilża końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. rzeczywiście widać, ze włoski trochę ucierpiały i stały się takie suche, bez blasku... ale wrócą do normy, trzymam kciuki za zdrowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałabym chociaż w połowie mieć włosy jak ty... nawet jeśli teraz są bardziej suche i troszkę się osłabiły.

    OdpowiedzUsuń
  10. Za każdym razem się zastanawiam co Ci nie pasuje w Twoich włosach ;>
    przecież są piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, zawsze tak jest że coś nam nie bedzie w sobie pasowało :)
      Chciałabym żeby były dłuższe a końcówki ostre. A to różnie bywa.

      Usuń
  11. na zdjęciach wszystko pięknie wygląda :)
    też niestety niszze co jakiś czas swoje włosy suszarką, ale rpzynajmniej ją ograniczyłam. Tyle dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo rzadko używam suszarki. Jedynie w kryzysowych sytuacjach :)

      Usuń
  12. Masz piękne włosy,wyglądają na bardzo zdrowe !
    Ja muszę podziałać coś nad swoimi a bardziej nad końcówkami...
    Pozdrawiam i zapraszam ;)
    cherrylassie.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie jestem po podcięciu i od razu się lepiej czuje :) Szkoda tylko że wtedy długość ucieka :(

      Usuń
  13. Wyglądają na bardzo zadbane ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tak samo mam fioła na punkcie włosów:) teraz mam tak trochę za łopatki...chciałabym żeby szybciej rosły:(...a tak w ogóle to masz ładne włosy:) i super blog:p

    OdpowiedzUsuń
  15. jezzz, piękne ! A ja ostatnio moje sciełam, patrzac na twoje tak bardzo żałuje :<

    OdpowiedzUsuń
  16. zadbane włosy :).
    zapraszam do mnie, ja juz obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. matko jakie śliczne włosy
    moje to jedno wielkie siano, które ujarzmiam powoli.. choć marnie to widzę ;)

    a końcówki sobie sama podcięłam ostatnio, metodą 'kucykową' podpatrzoną na jakimś blogu :D
    ale mam falowane więc mogłam sobie na to pozwolić

    ja ostatnio na końcówki po umyciu daję kropelkę olejku jojoba, ale chronić to chyba nie chroni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś prosiłam mamę o podcinanie końcówek, ale nie podobały mi się takie ścięte na prosto. Wolę pójsć do fryzjera, wydać 15 zł i mieć pięknie ścięte włoski w U.

      Usuń
  18. Effy jest the best ! :D
    Chociaż lubię też Cassie :D

    Najśmieszniejsza jest chyba Pandora :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja sobie ostatnio podcięłam dosyć sporo z długości, choć już miałam je tak postrzępione, że tych całkiem długich mi niewiele ubyło. Czuję się krótkowłosa, ale za to teraz są równe i gęstsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. masz cudowne włosy już teraz moim zdaniem :) a do jakiej długości dążysz?

    OdpowiedzUsuń
  21. przyrost może i nie wielki, ale bardzo ładny kształt i wyglądają na zdrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale masz ładne włosy - długość i kolor. :) Przyrost i tak jest w porzadku moim zdaniem, ale najbardziej podoba mi się kształt. :)

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...