czwartek, 29 listopada 2012

Co moja trądzikowa skóra sądzi o Cetaphilu EM

Cześć Wam! :)

Jak już wspominałam na moim blogu od 12 roku życia (czyli już 7 lat) walczę z trądzikiem. Obecny stan mojej skóry nie jest najgorszy (jestem w stanie wyjść bez makijażu, jeśli jade gdzieś samochodem :D) ale nie jest też idealnie...

Będą kiepskie zdjęcia bo na dworze jest ciągle ciemno ;(


Cetaphil kupiłam ponieważ jest bardzo wychwalany na YT, Bloggerze i wizażu.

Ma ładne, wygodne opakowanie, jest bezzapachowy no i ma dziwną konsystencje.


Produkt się nie pieni, możemy go uzywać z wodą lub bez.

Ja zmywałam go woda, ponieważ mam świra na punkcie zapychania porów i jak go nie zmywałam wodą to psychicznie nie wytrzymywałam :)


Początkowo miałam zamiar zmywać nim makijaż jednak... totalnie sobie z tym nie radzi.
Nie radzi sobię ze zwykłym tuszem ani z podkładem.
Miałam wrażenie niedomytej budzi, i faktycznie gdy przejeżdżałam po niej wacikiem z tonikiem był on brudny..

Strasznie mnie to zawiodło.. Niby taka świetna emulsja MYJĄCA a nie myje...

Porzuciłam ją na jakiś czas i tak leżała i marnowała się..

Miesiąc temu zaczełam myć nią twarz rano, by pozbyć się wszystkich specyfików nakładanych na noc i...

Strzał w dziesiątkę! Nie mogę używać żadnych nawilżających kremów pod podkład bo świecę się potem jak latarka (serio jest tragedia) a emulsja dosyć że delikatnie myję moją twarz to dodatkowo troszkę ją nawilża ( a na pewno nie przesusza).

Skład jest mimo wszystko średni, sls i parabeny..?

PODSUMOWUJĄC:
Nie zmywa makijażu, szczypie w oczy, nie przesusza.
Nada się dla osób które się nie malują, i do zmywania buzi rano... alee uważam że szkoda wydawać te 30 zł na produkt do mycia twarzy tylko i wyłącznie rano..


Mimo wszystko chciałabym wypróbować tą nawilżającą emulsję, może skuszę się w styczniu.. :)


Pozdrawiam.
MUDI

+ Myślę nad taką mini serią o produktach które się sprawdziły mniej lub bardziej  na mojej trądzikowej skórze, byłyby to trzy posty w sumie w których w skrócie opisałabym produkty które mi szkodziły, były neutralne lub mega dobre. Oczywiście nie poruszałabym tematu leków z apteki a ogólnie dostępnych preparatów jak i kolorówki.  Co o tym sądzicie?


Aaaaa,, jesli ten post jest trochę dziwny to musicie mi wybaczyć, mam ostatnio wrażenie że mózg mi eksploduje i nie mogę się na niczym skupić! ;(

27 komentarzy:

  1. Moja siostra używa Cetaphilu i podobno jej makijaż zmywa, chociaż nie brałabym jej słow na poważnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź na poważnie, ponieważ u mnie sprawdza się dokładnie tak samo jak u Twojej siostry. Zmywa mi makijaż bardzo dobrze.

      Usuń
    2. U mnie nie zmywa nawet porządnie tego kremu tonującego z Garniera, jak tonizuję buzie potem mam brudny wacik :)

      Usuń
  2. dobry pomysł z tą serią, chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam i baaaaaaardzo jestem na plus!

    OdpowiedzUsuń
  4. sls i alkohol... do niedawna marzyła mi się ta emulsja.. a tu klops. teraz próbuję żel micelarny z Biedronki Be Beauty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam wody micelarnej z Ziaja, fajnie sprawdza się do demakijażu i kosztuje 6 zł.

      Usuń
  5. Nie kupię go skoro taki średni, poza tym widzę że niewart swojej wygórowanej ceny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, na trądzik są najlepsze częste peelingi i pożądny krem natłuszczający... Wiem, brzmi dziwnie, ale jak dostarczysz skórze natłuszczenia, to mniej go będzie sama wytwarzać. Spróbuj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja próbowałam już wszystkiego, skórę natłuszczam i peelinguje ale niestety chyba jestem skazana na trądzik.

      Usuń
  7. próbowałaś może jakieś kosmetyki z Iwostinu? również mam skórę trądzikową, a one baardzo mi pomogły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo lubię tą firmę, ale nie wszystkie kosmetyki są fajne, np. krem nawilżający do skóry trądzikowej był jak dla mnie do dupy :(

      Usuń
    2. też go miałam i zdecydowanie widziałam różnicę, kiedy zrobiłam przerwę w stosowaniu, wręcz powodował kolejny wysyp :(
      za to piankę strasznie polubiłam :)

      Usuń
  8. czaiłam się na niego i już nawet miałam go ostatnio kupić, ale coś w mojej głowie powiedziało, zebym poczekała :P czuję, że dobrze zrobiłam ;)

    pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam cerę problematyczna i dość długo walczyłam z trądzikiem, w styczniu dermatolog przepisała mi tą właśnie emulsję micelarną i nawilżającej. O ile emulsja micelarna się sprawdza do mycia twarzy przed makijażem, oraz do zmywania pudru po szkole gdy zostaje już w domu(zmywac oczu nawet nie próbowałam, bo od razu stwierdziłam że nic to nie da), to emulsja nawilżająca jest do d***. Od stycznia leży i kurzy sie w łazience. Używałam jej przez jakiś 2 tyg, po czym dostałam uczulenia... w dodatku, gdy jej używałam to świeciłam się jak choinka -.- wiec szczerze nie polecam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi Cetaphil poleciła dermatolog. Kupiłam go tylko 2 razy i zrezygnowałam. Zmywał dobrze makijaż i mniej wyskakiwało wyprysków np. przed miesiączką, ale starczył tylko na miesiąc. U mnie w aptece był za 40 zł, więc zrezygnowałam ze względu na cenę:/

    OdpowiedzUsuń
  11. cetaphil do mycia jak i do nawilżania najlepiej nadaje się do skóry wrażliwej, przesuszonej. używałam emulsji do ciała przez długi czas i naprawdę mi pomagała. może faktycznie cetaphil nie jest dla wszystkich odpowiedni...

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam balsam do twarzy i ciała z Cetaphil i sprawdza się dobrze, zastanawiałam sie nad kupnem Cetaphilu do mycia, ale po Twojej recenzji rezygnuje. Zostanę przy micelach które dobrze zmywają mi makijaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ah, i zapomniałam wspomnieć, że masz śliczne włosy ;) Zawsze chciałam mieć gładkie i proste, ale mam falowane od połowy ..cóż. Od kiedy stałam się włosomaniaczką trochę się wyprostowały, ale dla mnie to za mało.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam Cetaphil MD , dermatolog mi zapisał to na rumień o czasami robi mi się na szyi. Jestem mega zadowolona z niego i pomaga mi bardzo :) ja miałam spore kłopoty z cerą, leczyłam się u 4 różnych dermatologów i dopiero ostatni mi pomógł...jako jedyny zdiagnozował, że mam łojotokowe zapalenie skóry i zastosował dla mnie kurację laserem- przykładałam sobie sama w gabinecie laser po 4 minuty na policzki, czoło i brodę. W sumie miałam takich zabiegów 10 bo i tak dostałam ich maksymalną dopuszczalną dawkę. Do tego używam Oxycort w sprayu (niestety na receptę) i jest dla mnie rewelacyjny! moja cera dzisiaj a kiedyś to dzień do nocy :) a niestety przez cerę miałam kiedys ogromne kompleksy :/ także wiem co czujesz :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz mam bardzo dobrą panią dermatolog, ale leczenie tradziku jest niestety długie :( Kompleksy mam straszne z tego powodu, w gorsze dni nie miałam ochoty nawet wychodzić z domu :(

      Usuń
    2. no wiem , że długie i sama kiedyś nie chciałam wychodzić z domu bo po wielkich pryszczach zostawały mi czerwone placki na twarzy, bałam się , że już mi zostanie takie znamię ;/ ale pomału to zbladło i się wyleczyło. Dalej nie jest idealnie i czasami coś mi wyskoczy ale z reguły Oxycort wieczorem- rano zostaje maly strupek którego nie widać pod fluidem. Ale walka była okropna;/

      Usuń
  15. Z chęcią przeczytam o Twoich doświadczeniach kosmetycznych! Dobrze, że przeczytałam recenzję, bo zastanawiałam się nad nim właśnie w kwestii wieczornego mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zmiana diety - wykluczyc polprodukty i konserwowana zywnosc- i ziola z himalayah - dokladnie nie pamietam nazwy - pomagaja - odstawic chemiczne kosmetyki bo chemia w nich zawarta potrafi zaburzac procesy hormonalne - i tyle !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Aplikator na wypryski HB, stosowany systematycznie. Duża zmiana w kilka tygodni, w zasadzie po tym okresie pozostaniecie bez żadnych śladów, cera będzie wyglądała jak należy, bez zaczerwienień. U mnie taki efekt nadszedł w zadowalającym tempie. Jestem zadowolona ;-)

    OdpowiedzUsuń

Usuwam SPAM. SPAM dla mnie to komentarz z adresem Twojego bloga.

Dlaczego już nie szaleje na promocjach -55%, -50%, -49%?

Hej, Halo, ¡Hola! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Czy wiecie że jestem BLONDYNKĄ? Ale o tym może kiedy idziej. Jesteśmy teraz w czasi...